Autor |
Wiadomość |
agi_ |
Wysłany: Pią 20:14, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
no tak:D ja nie przepadam jak mi ktos pokauje zakupy.. bo jak jest to jakis chłopak to potem mam kosmetyki z żarciem w jeden siatce... więc wolę to robić sama:D ale okazja zeby innym tak zrobić |
|
|
@ni@ |
Wysłany: Pią 16:31, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
troszke kasy to by się nam przydało...a co do terminu to przecież nie wszyscy muszą stać i pakować naraz...biedne tesco...już widzę ten nalot menadżerów... |
|
|
agi_ |
Wysłany: Pią 9:06, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
co do tego zbierania kasy.. to PU fajnie tafiła bo mają wolne jest rzed świętami ludzi w tesco 5xwięcej niz samych wózków to se nazbierają |
|
|
Karrrolcia |
Wysłany: Czw 21:32, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
no w sumie... mozna sie zająć tym pakowaniem zakupów ... tylko trzeba by sie dowiedziec jak wyglada zalatwianie czegos takiego i wybrac termin ktory wszystkim pasuje a z tym bedzie trudno
no ja jeszcze dokladnie nie wiem :/ nawet nie jestem w 100% pewna czy akurat bedzie w sobote a raczej tak ... co do godziny to sie pewnie dowiem tydzien przed a jest w Tarnowskich Górach ... ehhh :/ |
|
|
agi_ |
Wysłany: Czw 17:28, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Anja jasne ze szcztny cel... dzisiaj w tesco w silesi... II PU zbiera kase na swój oboz na tydzien czy cos... no więc |
|
|
Anija |
Wysłany: Czw 12:53, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Hmm.. . też mnie troszkę dziwi, że nie zarobiliśmy nic. . i w sumie to nie rozumie jak to możliwe, no ale cóż. .
co do dni otwartego, to luźno my ich pokierujemy
a co do wycieczki. . no to może być ciężko ze zmnianą terminu ( fakt te matuy )
a o której godzinie masz Karolcia ten konkurs ? i gdzie ?
A jak zarobić piniądze. . nie mam pojęcia. . sama się nad tym zastanawiam
może całą klasą udamy się na hostesse ? co godzine będzimy się zmieniać i reklamować jakieś jedzonko dla psów czemu nie
w sumie zarobilibyśmy ładując zakupy w jakimś markecia. . ale czy to jest aż tak zaszczytny cel, żeby pozwolono nam zbierać na to ? chyba nie. . |
|
|
Karrrolcia |
Wysłany: Czw 10:09, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
no cóż... temat kawiarenki pozostawiam bez komentarza...
a ja się ryżem na wycieczce narazie nie martwie bo nie wiem czy pojade ale jakby nawet... nie przeraża mnie tak bardzo ta mysl... będzie smiesznie |
|
|
@ni@ |
Wysłany: Czw 9:57, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
hmmmm...ryżżżżżżżżżżżż
ale pytać o zmianę terminu to radzę bardziej delikatnie, bo w końcu naprawde nie pojedziemy i na tym się skończy, a jak chłopaki podadzą za argument mecz ruchu, który może zadecydować a awansie...to już wogóle... |
|
|
agi_ |
Wysłany: Czw 9:49, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
taaa wiemy o kim mówisz Ania:D doskonale.. ale trzeba to wybaczyc:D bo jakby mieli głodować
nie widzi mi się jedzienie ryżu na żadnej wyciecce!! blee mam dosc na cały rok!
tezmi sie dyaje ze bedzie ciezko bo przeciez ona mowila ze musza sie zgadac w jakis jeden termin bo matury itd. i potem ta nie moze, ta bedzie mogla.. no ale warto pytac |
|
|
@ni@ |
Wysłany: Czw 9:44, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
też mnie dziwi, że nic nie zarobiliśmy specjalnie nic na kawiarence...nie wiem czemu...może to przez nieodparty apetyt niektórych...nie będę mówić o kogo chodzi, bo i tak wszyscy wiedzą mamy napewno zapas ryżu który przypuszczam, będzie trzeba zneutralizować na wycieczce...jak o tym pomyślę, aż mi ciary przechodzą...
a jeśli chodzi o zmianę terminu wycieczki to wątpię, że się da coś zmienić...chyba, że chłopaki wystrzelą ze zmnianą terminu, ale to jest lekko ryzykowne moim zdaniem, bo w końcu wyjdzie na to, że wogóle nie pojedziemy... |
|
|
Karrrolcia |
Wysłany: Śro 22:16, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
oooo .. .to skoro tak wygląda sprawa z Dniem otwartym to chyba nie bedzie wiekszego klopotu
co do zarabiania kasy... to ja nie mam pojęcia jak można i fakt ze mamy 7 dych to dobrze... musze przyznac ze przeraziła i bardzo zaskoczyła mnie informacja ze niby po kawiarence prawie nic nie zarobilismy i w sumie dalej nie rozumiem jak to jest możliwe :/ ale cóż... moze poprostu nie powinnam zajmować sie sprawami finanowymi? ;>
z wycieczko letko... ale ... hmmm ... mam takie małe dyskretne pytanie... czy nie idzie wycieczki przenieść na inni termin? bo nie będę ukrywać ze akurat TEN weekend mi nie pasuje... być moze ze nie bede mogła pojechać albo bede później dojeżdżać jakoś we własnym zakresie :/ a faceci w sumie też gadali że nie pojada bo mecze czy cos |
|
|
@ni@ |
Wysłany: Śro 19:41, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
hmmm...nasze menadżerskie umiejętności coś nie dały o sobie znać w czasie festiwalu przy kawiarence teatralnej, więc napewno cza wymyśleć inny sposób na zarobienie jakiejś forsy klasowej...chwilowo na koncie mamy niecałe 7 dych, więc nie ma źle... a przypuszczam, że chodzi o zarobienie na jedzonko na wycieczke...
a cio do dnia otwartego to szczerze mówiąc myślałam, że będziemy musieli więcej rzeczy zrobić, ale skoro tak...nie narzekam;) |
|
|
agi_ |
Wysłany: Śro 13:11, 04 Kwi 2007 Temat postu: |
|
ooo:D jak fajnie kierowac ruchem tp ja moge.. wysle wszystkich na 3 pietro..pomijajac fakt ze takiego ie ma:D hahahaa
zarobić kase? hmm |
|
|
mwaca |
Wysłany: Wto 23:16, 03 Kwi 2007 Temat postu: Od Kariny |
|
1. Pani Profesor zrobiła kosztorys naszej wycieszki: 140-150 zł ale jeszcze trzeba odjac dofinansowanie z Komitetu Rodzicielskiego.
2. Pani Machura proponuje też zebyśmy pomyśleli o jakims sposobie zarobienia kasy klasowej.
3. Dzien Otwarty - bedziemy robić za "obsługe techniczną" - "Czyli w grupach 2-osbowych w różnych newralgicznych miejscach szkoły pełni dyżur, kieruje ruchem, udziela informacji...itp" |
|
|